 TeM | 
|
 Re: Tylko marnuję powietrzeTeM
 Powtarzam ostatni raz: na początku marca idę do psychiatry, mam oficjalnie umówiony termin, ponieważ ten kraj nie ma mi niczego innego do zaoferowania poza lekami i wyganianiem do psychiatry, nie mam nikogo, z kim mógłbym porozmawiać poza dziewczyną, którą to wszystko męczy (mnie też), telefony zaufania są niewystarczające oraz nie mam przyjaciół, ale w zamian za to jak magnes przyciągam ludzi, którzy będą mi wmawiać, że to wszystko moja wina, bo to ja rzekomo taki jestem okropny, a rodzina nie jest godna zaufania, a jedyne co potrafi to kazać tłumaczyć się ze swojego życia i oni robią to z pozycji wyższości, jakby sami nigdy w swoim życiu nie nagrzeszyli.
Tak, dobrze zauważyłaś - nienawidzę siebie z całą mocą, nie wierzę w siebie z całej swojej siły. okładam się pięściami, a każdą kolejną porażkę coraz gorzej znoszę.
Ludzie mogą mówić, że wszystko ode mnie zależy. Tak? To niech ci sami ludzie atakują pracodawców i rekruterów, którym nie dają szansy na lepsze jutro. | Dodano wczoraj o 14:38 Wiadomość przeczytana 89 razy |
|
