 TeM | 
|
 Re: Tylko marnuję powietrzeTeM
 Dla mnie nie ma.
Nikt mnie nie chce zatrudnić, a jak już to tylko na najgorszych możliwych warunkach.
Jestem tylko potrzebny do tego, by faszerować mnie lekami, bo dla mnie nic lepszego przecież nie ma.
A tutaj na pomoc trzeba sobie zasłużyć.
BO JESTEM GORSZY. Za płeć, za nazwisko, za wzrost, za historię, za mowę ciała. Nawet za brak literek w CV.
Ale zaraz ktoś mi będzie wytykać jak wcześniej to, że jestem chujem bezczelnie implikując, że "taki już jestem", a nie że to wynik tej "choroby" i będzie pieprzyć bzdury, że "nie bierzesz leków to znaczy, że taki już jesteś". Ja takich typów nie potrzebuję w swoim życiu ani teraz, ani nigdy.
A poza tym jest różnica między elastycznością a łamaniem sobie kręgosłupa, czyli zatrudnianie mnie na niewolniczych warunkach, jakbym własnego życia prywatnego nie miał.
| Dodano wczoraj o 11:20 Wiadomość przeczytana 99 razy |
|
