Przyszły dokumenty. Zajęło to 4,5 miesiąca. Jestem dumna z siebie, że to ogarnęłam (ogarnialiśmy razem, ale to ja pisałam te wszystkie maile itp. - jedna osoba do kontaktu zawsze lepiej). Teraz tylko żeby w USC czegoś głupiego nie wymyślili...
Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 220 razy