Wczoraj był wyjątkowo aktywny ruszał rękami, tułowiem, głową. Kilka razy spadł mu "klips" z palca. Mam nadzieję, że dawki leków są wystarczające aby nie czuł bólu. Podobno jakaś świadomość zachował to słyszy ale potem zapomni. Może to lepiej. Niestety ma cały czas otwarte oczy a to kolejny problem.
Nie widziałam pewnego Pana. Jego żona była w podobnej sytuacji, z infekcją, przeszczepem. Była pod ecmo 7 tygodni. Teraz jest świadoma pod respiratorem. Nie spytałam się co z nerką, czy przetrwała. I tu i tu odstawiono leki immunopresyjne. Jednak każdy przypadek jest inny