Zrobić sobie tatuaż na urodziny...
serio, to jest strzał w dziesiątkę.
Ja niestety nie miałbym odwagi...
Taki prezent dla siebie, który zostaje na zawsze
Mrrrrrau, trochę bólu, trochę radości, i masz własną małą pamiątkę życia ;-D
Tylko zastanów się dobrze co chcesz sobie wytatuować, bo to ważna decyzja!