U mojej matki było podobnie. I tez mnie to bolalo że z psem jakoś potrafi, potrafi pokazac jakąś czulość...może dlatego że pies ja bezgranicznie kocha i nie żyje po swojemu..do czego z kolei każdy człowiek ma.prawo .gdyby pies żył po swojemu też by pewnie za jakiś czas był nie wygodny