Nie odpowiada na pytania. Wiem tylko od niego że 4 lata pracował przy sprzedaży internetowej. Pracy fizycznej się nie podejmie, bo stwierdza, że nie da sobie rady. Mimo próby przekonania go, że może warto spróbować zaczyna się bronić atakując :(
Znalazłam już nawet ogłoszenie jako pomocnik ogrodnika, gdzie do jego obowiązków należałoby koszenie trawników, grabienie liści i inne małe prac związane z ogrodnictwem jak przycinanie itp. Zarobki na tyle atrakcyjne, że nawet gdyby miał wydać miesięcznie 2,5 tys na mieszkanie to drugie tyle zostaje mu na życie.
Tylko, że On szuka pracy która nie wymaga żadnych pokładów energii. Bądź nagle stwierdza, że nie spróbuje bo nie ma się gdzie umyć ...