Nie wiem, jak się diagnozuje ;D Dlatego piszę, że sprawa spalona. Żeby nie było, że sobie tak wydumałam - mam problem m.in. z termoregulacją. Obiektywnie to da się zbadać, a nawet zauważyć bez szczególnych umiejętności, ale to podobno "taka moja uroda", więc nie będę walczyć, bo już długo nie pożyję pewnie, a całą młodość się przemęczyłam z tematem. Tak też dodam, że nie spotkałam nikogo do tej pory z takim problemem, jaki ja mam. Nikogo. I w necie mało jest też takich przypadków, sporadyczne.
Zakładam, że wszystko czytałeś w temacie, więc co mogę dodać. Wierzę, że xifa pomaga, ale czy sięga przyczyny? Sorry za oczywistości. Samo sibo ciężko wyleczyć m.in. dlatego, żecięzko znaleźć przyczynę. Ludziom wszystko mija po xifa i wraca po niedługim czasie, bo nie ustalili, co powoduje sibo. Stąd teraz są nowe strategie i zaleca się prokinetyki, coś na wydzielanie żółci itp., a wcześniej dawali xifa i ciao.
Problemy flaczane często korelują z niedoborami.
Mam na myśli to, że może ten mangan jest poszlaką, ale nie to przyczyna problemów.
Nic szałowego.
Nickt
Re: POST CMXXIX
