 Re: POST CMLXILily__
 Zastanawiam się, do czego niby ma służyć terapia. Jak to może pomóc? No przecież na logikę nie może. Nikt mnie siłą nie zmieni, ja też się nie zmienię, bo od 10 roku życia próbuję bezskutecznie, ewentualnie można mi zarzucić, że się nie staram. Nasilenie samokontroli to nie jest zmiana.
Terapeutka w końcu powie, żebym sobie poszła i nie wracała albo że jej kompetencje nie pozwalają się zajmować tak trudnym przypadkiem i tak to się skończy. | Dodano 7 dni temu Wiadomość przeczytana 289 razy |
|
