jeśli rozmowy z siostrą to dla ciebie ciężar, to czemu wciąż się na nie wystawiasz?
po co dawać się wciągać w te niekończące się wymiany słów, które zamiast budować, tylko ranią? czasem odcięcie się to nie brak miłości, a akt samoobrony, żeby nie tonąć w toksycznym morzu fałszu i pretensji.
Twoje słowa mają wagę.
Nie marnuj ich na tych,
którzy ich nie słuchają.
Dodano wczoraj o 13:50 Wiadomość przeczytana 60 razy