 Re: ehemka
 no i własnie popełniłam 'rękoczyn'... :)
nie rozumiem,rzeczywistość wokół nas staje się niebezpieczna jak jad węża,
wokół awantury w stylu kolesi spod budki z piwem,
pretensje o nie taki kolor krawata,lub wręcz - jego brak...
no boki zrywać.
czyli usiąść i płakać...
i nawet tu,w tym miejscu, padają słowa,które paść nie powinny.
nie możemy wykrzesać z siebie odrobimy tolerancji jak i kultury
"w stanie najwyższego wzburzenia"???
eee...tak nie powinno być :(
M. | Dodano 7 dni temu Wiadomość przeczytana 253 razy |
|
