nie mogę spać...
obudzilam się po 5,
idę na popołudnie .... bez sensu te zmiany, raz tak, raz siak... organizm świruje..
..fajna pora na rozmyślania..
myślę o zębie, który mnie nie boli, a który miał być wg słów lekarza do leczenia kanałowego heh.. niby robiłam zdjęcie pantogramowe, nic nie wykazało, ale czy na pewno tam nic sie nie dzieje?..
..pójde jak zacznie boleć..
i znów smród sąsiada z dołu ..pali.. ale to tylko fajki.. jest cichy..
ale też mnie to denerwuje, otwierasz okno i musisz wdychać smród.. z dołu