Zaliczyłam coś w rodzaju 'zawieszenia'
Wyszłam na balkon na papierosa. Jak to miewam w zwyczaju gapiłam się w niebo. Nagle usłyszałam jak J mnie woła.
Gdy weszłam do pokoju zauważyłam że jest już po godz 20. Jakim cudem nie wiem. W każdym razie jak wychodziłam na balkon zaczynał się Psi Patrol (sprawdzałam 2x ta bajka zaczyna się o 19.05).
Nagle uciekła mi godzina życia. Nawet nie wiem co robiłam przez ten czas na tym balkonie.