U nas Spółdzielnia od poniedziałku wyrywa wszystkie krzaki na osiedlu. Cały żywopłot który od x lat rósł wokół bloku został doszczętnie wycięty. Dodatkowo dwa Lilaki Pospolite, Magnolia i mała Wierzba również zostały wyrwane.
W XXI w wycinać zieleń, gdzie tyle się trąbi że zieleń to życie. No ale nie mogę narzekać bo w końcu usunęli tą wielką Topole i mogę śmiało otwierać okno nie bojąc się, że zakicham się na śmierć