jak Lily wczoraj wkleiła ten link, to mi sie przypomniał żółwik z parapluszaków -ta zabawa, bajka psychologiczna, ktora na marginesie wywołała u mnie płacz ;) zawsze mi sie z tobą jego historia kojarzyła. najtrudniejszy przypadek do pomożenia bo miał silne mechanizmy obronne. biedaczek myślał ze musi sie tylko bardziej postarać, a w efekcie słabł.