Właśnie zamówilam 3 zestawy prezentowe kawy/herbaty, herbatniki, miodki itd, dla nauczycielek. U nas też nikt się nie zgłosił, więc zajęła się tym trójka klasowa, w tym ja. Po Mikołajkach miałam juz tego nie robić, bo były kwasy, ale chyba, po tym jak w mikolajki tu i tam rzuciłam, że największe pretensje mają zawsze ci co nic nie robią, na koniec roku nikt się nie zająknął, że mu coś nie pasuje, no chyba, że jeszcze pretensje spłyną, ale mam to w zadzie.