 Re: POST CMLIVriver
 Z jednej strony czuje sie tak samotny, ze zdaje mi sie ze slysze w glowie zmarlych rodzicow. Nikt mnie tu nie odwiedza, tylko brat czasem wpadnie, a chrzesnica juz praktycznie nie przychodzi. Owszem nie mialem wczoraj terapii bo swieto i moge czuc sie gorzej. Ale mysle ze "lepiej" to juz bylo, po prostu. Rok konkursowo dramatycznie ubogi wiec niedlugo porzuce moje hobby bo pisac zeby sie tylko koszty zwracaly to nie ma sensu. Brakuje mi jakichs pozytywnych bodzcow, wydarzen ale o nie bardzo trudno. Zajmuje mnie ostatnio escapizm, probuje uciec od swiata przez popkulture, w jakies inne krainy. Chyba tez zaczynam pic wiecej alkoholu, tlumaczac sobie ze bede mial kapsle na loterie... | Dodano 12 dni temu Wiadomość przeczytana 103 razy |
|
