Wy polskie chłopy, chwytajcie za mopy, nie gniećcie dusz w poszukiwaniu Cruz Penelopy bo to tylko miraż, fałszywy sen, co rozbija się o ściany szarości. Gdy idą sloty, mknijcie do groty, tam dźwięk przestrzenny jak w stereo Roty, echo własnych myśli, które nie kłamią, choć bywają brutalne jak cios w szczękę. Tam, w tym ciemnym azylu, znajdziecie prawdę nie w słodkich kłamstwach, lecz w surowym brzmieniu własnej samotności ;)