W PLB w zasadzie nic nie dostałam, poza sugestią, żeby z czasem zwiększyć Efectin ze 150 do 225 mg na dobę, na co moja psychiatrka krzywo patrzy, więc nic nie zwiększyłam. Zresztą bardzo krzywo też patrzy na dawkę pregabaliny, jaką przyjmuję z zalecenia neurolożki. Biorę dwa razy dziennie po 225 mg, czyli łącznie 450 mg, co według psychiatrki jest za wysoką dawką.
No ale w sumie lekarka w PLB chyba nie mogła mi już za wiele dać po tym, co dostałam od neurolożki.