fachowcy z media zawieszali tv na ścianie, przewiercili się przez ścianę na wylot do drugiego pokoju, a teraz ma przyjść jakiś ich rzeczoznawca by ocenić tę robotę, nie no masakra.., człowiek się boi że to wszystko spadnie, mam już dość wpuszczania obcych ludzi do mieszkania, i tak g. z tego wyniknie pewnie, albo powie, że tak ma być..
ale ponoć jest więcej takich ofiar ich usług czytając przynajmniej różne fora tematyczne dotyczące montażu, zawieszania czy innych takich jeśli chodzi o wszelaki sprzęt..
już nie mówiąc o tym, że na montaż człowiek był umówiony na kokretny dzień, a system zamienił automatycznie na inny dzień, i nagle sms , że oni jadą.. dzień wcześniej a ja u lekarza na wizycie w innym mieście.. babka na infolinii -"nic nie mogę już zrobić".. i nerwy... niepotrzebne z ich winy.. trzeba było wszystko odkręcać, my musieliśmy...
z tym fachowcem oceniającym człowiek był umówiony na popołudnie, a on dzwoni, że teraz by mógł przyjść- on myśli, że ludzie nie mają innych zajęć tylko czekać na taką pseudo fachurę, cały dzień.. dwa dni czekania- to już było..
wpierw w sklepie doradzili zły wieszak do tego telewizora, twierdzili, że najlepszy, ekipa przyjechała i mówi, że na takim nie zamontuje, bo się wszystko powygina, pokazywali zdjęcia z innych montaży z tym wieszakiem, czekania na nich od 16- do 21..bo taka rozpiętość czasowa..
trzeba było zakupic nowy wieszak, i znów się umawiać i znów czekać w tych godzinach, a u nas jest to cała operacja, bo psa trzeba wyprowadzić do samochodu bo by panów zjadła.
a dziś kolejna wizyta... pewnie takiego samego fachowca.. już mi się nawet mieszkania nie chcę ogarniać
.. strach cokolwiek zamawiać...
już odechciało mi się wszystkiego
...