Kiedyś tak sobie myślałam, że w końcu jednak choć trochę się zrobi jaśniej. Minie to najgorsze. Może nie będzie super, ale trochę lepiej.
Teraz nie mam złudzeń. Realnie trzeba by cudu. Hah. I oczywiście- nie narzekaj, ta chujnia, która masz, w każdej chwili może zmienić się w totalna katastrofę.
Dodano wczoraj o 09:34 Wiadomość przeczytana 78 razy